Biznes Simplex - logo
Profesjonalizm naszą domeną

Spadki.

Wierzyciele mogą ścigać za długi.

Jako spadkobiercy odpowiadamy za wszystkie długi spadkowe, w tym za zaległe podatki i niespłacone kredyty bankowe spadkodawcy. Możemy tego uniknąć przez przejęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza lub odrzucenie go. Warto przy tym pamiętać, że nawet niewielki kredyt bankowy niespłacany przez dłuższy czas może się stać z powodu narastania odsetek za zwłokę ogromnym, trudnym do udźwignięcia długiem. Trzeba też wiedzieć, że sąd nie dzieli długów spadkowych. Nie może wskazać, że ten dług spłaci jeden spadkobierca, a tamten inny.

Z dobrodziejstwem inwentarza.

Gdy nie ma pewności, że wartość odziedziczonego majątku przewyższa długi zmarłego, warto skorzystać z możliwości przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Wcześniej można, występując do sądu z wnioskiem o sporządzenie spisu inwentarza, zorientować się, jak się przedstawia majątek spadkodawcy i jakie ciążą na nim długi.
Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza powoduje – wbrew potocznym skojarzeniom – że odpowiedzialność spadkobiercy za długi jest ograniczona tylko do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku, słowem, do rzeczywistej wartości schedy (art. 1031 k.c.). Pozwala to uniknąć spłacania długów z własnej kieszeni, gdy spadek okaże się mniejszy niż długi.

Uwaga!
W razie prostego przyjęcia spadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe bez żadnych ograniczeń i z całego swego majątku.

Oświadczenie o przyjęciu (lub odrzuceniu) spadku możemy złożyć tylko w ciągu sześciu miesięcy od momentu, w którym się dowiedzieliśmy, że jesteśmy spadkobiercami. Przy dziedziczeniu ustawowym jest to w praktyce moment śmierci spadkodawcy, a przy dziedziczeniu na podstawie testamentu – dzień jego ogłoszenia.
Niezłożenie oświadczenia we wskazanym terminie oznacza automatycznie proste przyjęcie spadku, a więc z wszystkimi długami. Tylko gdy spadkobierca jest małoletni albo/i ubezwłasnowolniony, brak oświadczenia jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Zawsze można odrzucić.

Jest jeden sposób na uniknięcie odpowiedzialności za długi zmarłego: odrzucenie spadku (art. 1012 – 1024 k.c.). Także na tę decyzję zainteresowany ma tylko sześć miesięcy, licząc od dnia, w którym się dowiedział, że jest spadkobiercą. Odrzucenie spadku powoduje, że spadkobierca jest wyłączony z dziedziczenia, tak jakby nie przeżył spadkodawcy. W rezultacie, jeżeli należy do kręgu spadkobierców ustawowych, jago udział w spadku przypada jego zstępnym (dzieciom, wnukom), którzy dziedziczą wówczas w częściach równych, albo – gdy nie ma dzieci – zwiększa udziały pozostałych spadkobierców.

Uwaga!
Odrzucenie spadku ze względu na długi spadkodawcy oznaczać może przerzucenie ich na innego członka rodziny. Jeśli jednak kolejni spadkobiercy też spadek na czas odrzucą, długi ostatecznie przejmie gmina lub Skarb Państwa.

Jeśli jednak dzieci spadkobiercy ustawowego, który odrzucił spadek, są małoletnie, to automatycznie, także gdy dziedziczą wskutek odrzucenia spadku przez rodzica, oznacza to, że przyjęły one spadek z dobrodziejstwem inwentarza (art. 1015 § 2 k.c.). To samo dotyczy osób ubezwłasnowolnionych i takich, wobec których istnieją podstawy do ubezwłasnowolnienia.
Co ważne, jeśli z możliwości przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza albo odrzucenia go nie skorzystamy, ponosimy tego konsekwencje, nawet gdy o tej możliwości nie wiedzieliśmy. Nie można się tłumaczyć nieznajomością prawa.

Jakie są zasady odpowiedzialności.

- W razie prostego przyjęcia spadku ponosimy odpowiedzialność za długi spadkowe bez żadnych ograniczeń i z całego swego majątku.
- Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza powoduje, że także odpowiadamy za długi całym swym majątkiem, ale odpowiedzialność ta jest ograniczona kwotowo tylko do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku, słowem, do rzeczywistej jego wartości (art. 1031 k.c.).
- Odrzucenie spadku powoduje, że nie odpowiadamy za żadne długi spadkodawcy, ale też nie uczestniczymy w schedzie po nim; w nasze miejsce wchodzą przede wszystkim nasze dzieci i wnuki, a gdy ich nie ma – inni spadkobiercy.

W sądzie lub u notariusza.

Oświadczenia o przyjęciu spadku, prostym albo z dobrodziejstwem inwentarza, a także o jego odrzuceniu spadkobierca może złożyć:

- przed sądem właściwym dla miejsca zamieszkania (także na rozprawie w toku rozpatrywania przez sąd wniosku o stwierdzenie nabycia spadku),
- u notariusza.

Można je złożyć ustnie lub z podpisem tzw. urzędowo poświadczonym. Takiego oświadczenia nie można potem odwołać, chyba że było ono złożone np. pod wpływem groźby, błędu czy w stanie wyłączającym świadome podjęcie takiej decyzji. Nie można go też złożyć pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu.

Najpierw solidarnie...

Do czasu przyjęcia spadku wierzyciel zmarłego może ściągać jego długi wyłącznie z majątku spadkowego. Potem, gdy dojdzie do prostego przyjęcia spadku, może sięgnąć także do majątku spadkobiercy, zajmując np. jego wynagrodzenie za pracę albo sprzedając jego działkę.
Co ważne, do czasu działu spadku odpowiedzialność spadkobierców jest solidarna. Oznacza to, że jeśli spadkobierców jest kilku, bank czy fiskus może wszcząć sprawę sądową:

- przeciwko wszystkim spadkobiercom,
- przeciwko kilku z nich,
- przeciwko jednemu, np. temu, który ma stałą pracę albo majątek, co daje szanse na ściągnięcie długu.

...potem w zależności od udziału.

Za długi spadkodawcy w ograniczonym zakresie, tj. w częściach stosownych do swych udziałów, ale oczywiście także całym swym majątkiem, spadkobiercy odpowiadają dopiero po dziale spadku. Jeśli np. udział w spadku syna wynosi 1/3, to bank może domagać się od niego spłaty tylko 1/3 kredytu zaciągniętego przez spadkodawcę. Ten z nich, który wcześniej spłacił długi w proporcji przekraczającej jego udział w spadku, może się domagać zwrotu tej nadwyżki od pozostałych spadkobierców.

Wystarczy wyrok przeciwko spadkodawcy.

Wierzyciel, który uzyskał już wyrok sądowy przeciwko spadkodawcy, dysponuje ugodą sądową potwierdzającą jego dług albo aktem notarialnym, w którym zmarły dobrowolnie poddał się egzekucji, może przystąpić do egzekwowania należności przez komornika sądowego. Musi jednak dopełnić w sądzie formalności w postaci nadania takiemu dokumentowi klauzuli wykonalności przeciwko spadkobiercom (art. 788 i 788 kodeksu postępowania cywilnego). Przez dłuższy czas nie było zgody, także w orzecznictwie Sądu Najwyższego, czy bank może wszcząć przeciwko spadkobiercom swego dłużnika egzekucję sądową bez występowania na drogę sądową dla uzyskania przeciwko nim wyroku sądowego. Jednakże SN w uchwale 7 maja 2010 r. (sygnatura III CZP 18/10) uznał, że po śmierci klienta, który nie spłacił zadłużenia, bank może ściągnąć dług od jego spadkobierców bez wszczynania przeciw nim sprawy sądowej. Oznacza on, że dla oddania sprawy do komornika sądowego bankowi wystarczy wystawienie takiego dokumentu bezpośrednio przeciwko spadkobiercy i uzyskanie w sądzie klauzuli wykonalności. Bankowy tytuł egzekucyjny bank wystawia na podstawie własnych ksiąg i innych dokumentów związanych z dokonaniem czynności bankowych.

Musi być stwierdzenie.

Wierzyciel może wystąpić przeciwko określonym spadkobiercom dopiero wówczas, gdy wydano postanowienie o stwierdzeniu nabycia przez nich spadku albo sporządzono akt poświadczenia dziedziczenia. Jeśli spadkobiercy zwlekają i nie podejmują stosownych kroków, wierzyciel może sam zwrócić się do sądu o wydanie takiego postanowienia. Jeśli nie ma wyroku przeciwko spadkodawcy (lub innych wskazanych wcześniej dokumentów), jego wierzyciel musi wystąpić do sądu przeciwko spadkobiercom. Jeśli jest, wystarczy uzyskanie w sądzie klauzuli wykonalności przeciwko nim. Spadkobiercy w obu sytuacjach mogą się bronić przed obciążaniem ich długami – zwłaszcza w razie prostego przyjęcia spadku wskutek upływu czasu – ale tylko co do części przekraczającej wartość spadku. Podstawą takiej obrony może być art. 5 k.c., tj. wzgląd na zasady współżycia społecznego. Niestety, co do tego brak jest pełnej zgodności wśród prawników.

Wszelkie długi się przedawniają.

Śmierć dłużnika nie wpływa na bieg przedawnienia jego długu. Przedawni się on w takim samym terminie, jak gdyby on żył. Trzeba jednak wiedzieć, że dług stwierdzony prawomocnym wyrokiem (orzeczeniem) sądu, a także m.in. ugodą sądową przedawnia się z upływem dziesięciu lat, chociażby termin przedawnienia był krótszy, np. wynosił dwa lub trzy lata. Jeśli stwierdzony w taki sposób dług dotyczy świadczeń okresowych (np. o czynsz najmu), przedawni się on z upływem trzech lat. Terminy te (dziesięcioletni, trzyletni) liczą się od uprawomocnienia się wyroku.
Przy długach bankowych termin ten liczy się od dnia nadania przez sąd klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi wykonawczemu, czyli dokumentowi wystawionemu przez bank potwierdzającemu jego należność.


Źródło: Rzeczpospolita.

« powrót

BIG InfoMonitor
Klauzula informacyjna RODO
Card image
windykacja

Oferta obejmuje pełen zakres czynności zmierzających do sprawnego odzyskania wierzytelności naszych klientów. więcej...

NASZA OFERTA
Card image
wierzytelności trudne

Stworzyliśmy unikatową w skali kraju usługę, jaką jest dochodzenie należności trudnych, uznanych za nieściągalne. więcej...

OFERTA SPECJALNA
Card image
biuro detektywistyczne

Oferujemy kompleksowy zakres usług detektywistycznych, zarówno dla biznesu jak i osób fizycznych. więcej...

NASZA OFERTA
back to top